Mowa tu o całkiem sporych pieniądzach. Zakładano, że Trasa Łagiewnicka może kosztować nawet milard dwieście milionów złotych. Jeden z wykonawców, który przedstawił najkorzystniejszą ofertę przetargową, jest gotów wybudować ten fragment III obwodnicy Krakowa za niewiele ponad 800 milionów złotych. Niestety te oszczędności najprawdopodobniej nie trafią jednak do przyszłorocznego budżetu, ponieważ ta inwestycja rozpocznie się dopiero w 2020 roku i potrwa kilka lat, dlatego ewentualne oszczędności znajdą się w miejskiej kasie dopiero w dalekiej przyszłości.
To nie jest najlepsza wiadomość dla mieszkańców, którzy od zeszłego tygodnia ogranizują się i wzywają prezydenta Majchrowskiego do zrealizowania swojej obietnicy. Do jej spełnienia wciąż brakuje 57 milionów złotych.
Na najbliższej sesji Rady Miasta odbędzie się protest mieszkańców w tej sprawie. Ich przedstawiciele będą także przemawiać z mównicy do miejskich radnych. Przewodniczący Rady zezwolił im na... 3-minutowe wystąpienie.
Przypominamy: "Gdzie wyparowały pieniądze na zieleń?" - pytają mieszkańcy Krakowa
Przeczytaj: 802 mln zł - najkorzystniejsza oferta na budowę Trasy Łagiewnickiej
(Grzegorz Krzywak/ko)