Park Krakowski, to miejsce, gdzie pan Krzysztof - nasz słuchacz, odkąd zrobiło się ciepło najczęściej spędza czas ze swoimi znajomymi. Jest przyjemnie, dopóki nie trzeba skorzystać z toalety.

„Toaleta jest zamknięta od początku roku. Przydałoby się go otworzyć i przy okazji dostosować do potrzeb osób niepełnosprawnych, bo jednak budynek jest częściowo w piwnicy” - zauważa słuchacz Radia Kraków.

Szalet jest nieczynny, bo jedna z ulew naruszyła jego konstrukcję i budynek nie nadaje się już do użytku - wyjaśnia Magdalena Wasiak z Klimatu-Energii-Gospodarki Wodnej. „Zamknięto go ze względów bezpieczeństwa. Chcemy jednak by nowa toaleta powstała w tym miejscu, bo to dość ważne miejsce, także komunikacyjnie” - dodaje.

Nowy, dwukabinowy szalet ma kosztować około pół mln zł. I tu właśnie zaczynają się schody, bo pieniędzy na razie na ten cel nie ma i w związku z tym nie wiadomo, kiedy inwestycja zostanie zrealizowana. Tymczasem użytkownicy parku Krakowskiego muszą korzystać z jednego toi-toia.

„To się zmieni. Dostaliśmy listę rankingową, gdzie wytypowano miejsca, w których powinny pojawić się toi-toie. Rozstrzygamy przetarg i od 15 maja będą pojawiać się takie przenośne toalety, także w parku Krakowskim” - zapewnia Magdalena Wasiak.

W Krakowie pojawi się w najbliższym czasie około 100 toi-toiów. A co z toaletami z prawdziwego zdarzenia, które miały powstać w ramach zwycięskiego projektu w Budżecie Obywatelskim Krakowa sprzed roku?

„Właśnie powstaje dokumentacja do tej inwestycji. Mówimy o 5 lokalizacjach: plac zabaw przy ul. Jodłowej oraz w parkach: Maćka i Doroty, Łagiewniki, Kurdwanów i Krowoderski” - tłumaczy Aleksandra Mikołaszek, rzeczniczka Zarządu Zieleni Miejskiej. „Całość będzie omawiana z wnioskodawcą” - podkreśla.

Jest to konieczne, bo na to zadanie w ramach budżetu obywatelskiego przeznaczono 1 milion 100 tys. zł. Za tę kwotę miało powstać 18 toalet, ale nie wiadomo, czy po podwyżkach będzie to możliwe. „Pytanie, czy znajdą się oszczędności by zrealizowano wszystko naraz, czy też zadanie będzie etapowane. Budżet jest jednoroczny, więc to rodzi pewien problem. To wszystko będzie jeszcze ustalane” - mówi rzeczniczka ZZM.

Pierwsze toalety powinny pojawić się jeszcze w tym roku, ale niestety dopiero po wakacjach.

W Krakowie jest 25 miejskich szaletów z obsługą i prawie drugie tyle bez obsługi. Do tego są też toi-toie.