23 stycznia dwie kobiety  podające się za pracownika ZUS i NFZ zapukały do drzwi mieszkania 81-latki z Podgórza. Następnie przekazały seniorce nieprawdziwe informacje o tym, że wzrosną świadczenia przysługujące osobom w podeszłym wieku. Warunkiem do uzyskania nowych uprawnień miało być wypełnienie „formularza” oraz spisanie numerów znajdujących się na banknotach 100 i 200 złotowych.

Mieszkanka Podgórza, zainteresowana podwyżkami świadczeń przystąpiła do uzupełniania dokumentów oraz zgodziła się pokazać należące do niej banknoty. W trakcie, kiedy 81-latka szukała pieniędzy, kobieta podająca się za pracownika ZUS obserwowała, gdzie została schowana gotówka. Następnym warunkiem uprawniającym do uzyskania wyższego świadczenia miało być przebadanie przez rzekomego lekarza. Wtedy do akcji wkraczała druga z kobiet, która podając się za lekarza, przeprowadzała badanie, podczas którego ponownie opowiadała o „nowym świadczeniu”, czym skutecznie zajmowała uwagę seniorki.

W tym czasie kobieta rzekomo reprezentująca ZUS skutecznie opróżniła wcześniej zaobserwowaną skrytkę na pieniądze. Po chwili obie wyszły z mieszkania, obiecując załatwienie świadczenia. Seniorka nie zorientowała się, że została oszukana i okradziona.  Kobiety wybiegły z bloku i pośpiesznie wsiadły do czekającego na nie auta, a  mężczyzna siedzący za kierownicą gwałtownie ruszył z miejsca. Nie odjechał jednak daleko. Drogę zajechał mu nieoznakowany radiowóz policjantów kryminalnych.

 Policjanci od maja 2022 roku pracowali nad sprawą oszustów podających się za lekarza i pracownika ZUS a okradających seniorów. Odnotowano w sumie 6 takich przypadków w Krakowie.  23 stycznia br. śledczy ustalili operacyjnie, że wytypowane przez nich osoby zajmujące się tym przestępczym procederem mogą znajdować się na jednym z podgórskich osiedli i obserwowali ten teren. Gdy zauważyli dwie kobiety nerwowo opuszczające jeden z bloków, zatrzymali odwożący  je samochód.  

Policjanci wylegitymowali kierowcę i  pasażerki. Kierowcą był 36-letni Gruzin a kobiety to mieszkanki Łodzi. Ustalono, że  42-latka w rozmowach z seniorami podawała się za lekarkę a 41-latka za pracownika ZUS.  Trójka osób oraz pojazd zostały przeszukane. W torebce należącej do 41-latki znaleziono  7800 zł. Była to cała suma skradziona chwilę wcześniej krakowskiej seniorce. 

Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do komisariatu VI. W Krakowie. Ponadto śledczy ustalili, że w organizację przestępczego przedsięwzięcia zaangażowany był także 41-letni mieszkaniec Szczecina, który organizował m.in. noclegi przestępczej grupie. Został tego samego dnia zatrzymany w hotelu w Wieliczce. Okazało się, że w hotelu zakwaterowane tam były też rodziny zatrzymanych.

Czwórka zatrzymanych usłyszała zarzuty. Następnie prokurator z Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze w Krakowie wnioskował do sądu o areszt tymczasowy podejrzanych. Gruzin i łodzianki zostali aresztowani na trzy miesiące. Wobec 41-latka podejrzanego o pomocnictwo prokurator zastosował dozór policji i poręczenie majątkowe. Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.

Sprawa ma charakter rozwojowy, ustalany jest krąg osób pokrzywdzonych przez tą przestępczą szajkę.