Lekarz weterynarii Grzegorz Pawlik ostrzega, aby zwracać uwagę na resztki jedzenia leżące w parkach i nie lekceważyć pierwszych objawów zatrucia. Najcześciej są to wymioty i ślinienie się. Podkreśla, że to co stanie się psu po zjedzeniu zatrutych resztek, zależy głównie od wagi zwierzęcia i stężenia trucizny w jedzeniu. Właściciele nie powinni jednak lekceważyć pierwszych objawów zatrucia. Jak dodaje, w tych przypadkach śmierć jest dla zwierzęcia jest powolna i bardzo bolesna.
Aby jednak kogoś ukarać, trzeba złapać go na gorącym uczynku. Dlatego policjanci też apelują, aby obserwować osoby, które rozrzucają na trawnikach resztki jedzenia. W Polsce za zabijanie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do trzech lat więzienia. To chyba jednak za mało skoro problem co jakiś czas wraca.
Co robić, gdy zauważymy podejrzane resztki jedzenia? Trzeba zawiadowić policję. Nie wolno ich samemu zbierać.
Joanna Orszulak, jgk