Dwóch pseudokibiców dodatkowo zaatakowało pracowników ochrony metalowymi pałkami. Inny z kolei uderzył ochroniarza pięściami, później jeszcze rzucał różnymi przedmiotami. Część z oskarżonych miała też rzucać petardami w pracowników stadionu.
"Rozpoznanie sprawców było możliwe głównie dzięki rozwiniętym systemom bezpieczeństwa na stadionie Cracovii" - przyznaje Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury okręgowej.

Sprawców udało się zidentyfikować dzięki monitoringowi. Wszyscy przyznali się do winy. Dwóch z nich dobrowolnie poddało się karze grzywny i dwuletniego zakazu stadionowego. Pozostałym grozi do 5 lat więzienia.
Przypominamy: Kolejna kara dla Cracovii. Tym razem finansowa
(Karol Surówka/ko)