„Yummy to społeczny projekt, którego dodatkową zaletą jest jedzenie smacznych potraw w niższej cenie” – mówi Tomasz Stawarski z zespołu tworzącego aplikację YummyApp. "Chcemy dać możliwość restauratorom sprzedaży żywności, ale przez naszą aplikację" - dodaje.
Autorzy tworzą projekt, który zmieni postrzeganie ludzi na temat marnowania żywności w Polsce. Z problemem tym spotkali się nieraz prywatnie, dorabiając na studiach jako barmani i kelnerzy. "Zbieraliśmy nasze opinie, naszych znajomych. Ilość wyrzucanej żywności do śmietnika w barach, pubach, restauracjach jest ogromna" - przyznaje Tomasz Stawarski w rozmowie z Radiem Kraków.
Studenci i absolwenci AGH podjęli już współpracę z paroma krakowskimi lokalami gastronomicznymi. "Gdy zakładaliśmy naszą działalność, nie spodziewaliśmy się, że tak dużo jedzenia zostaje na kuchni. Czyli się marnuje. Angażując się w ten projekt, zyskujemy nową grupę klientów. I żeby było jasne - nie chcemy w ten sposób pozbyć się odpadków" - podkreśla Konrad Mól, menedżer House of Beer.
Aplikacja pobiera się na mapce i geolokacji. "Wyszukujemy restaurację i składamy zamówienie. Wiemy, że nie będziemy współpracować z resturacjami premium. Stawiamy na stołówki korporacyjne, makaroniarnie, food trucki" - mówią studenci.
Ten projekt wpisuje się w coraz popularniejszą inicjatywę Zero Waste mającą ograniczyć nie tylko wyrzucanie jedzenia, ale także produkcję śmieci, wykorzystując na przykład produkty wielokrotnego użytku.
Polecamy!
W warzywniaku na osiedlu Centrum A można znaleźć torby-bumerangi
Jeden z krakowskich lokali gastronomicznych rozpoczął akcję „zerowaste”
(Wojciech Sidorowicz/ew)