Sprawcy zapewniają, że pomysł był "spontaniczny". 23- i 25-latek zobaczyli w supermarkecie dwa kartony słodyczy, które dopiero miały zostać rozłożone na półkach. Jeden z mężczyzn chodził z kartonami po sklepie, drugi stanął za linią kas. Pierwsze podał kartony drugiemu, po czym razem uciekli.
Po kilku minutach zostali zatrzymani i przesłuchani przez policję. A łup, o wartości ok. 800 złotych, został zwrócony do sklepu i trafił na półki.
(Karol Surówka/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: