Jej autorem jest mieszkający w Krakowie Mac Mc Clements – student filmu, który od lat śledzi konkurs, ale sam nie tworzył szopek tradycyjnymi metodami.
„Najbardziej w Krakowie kocham coroczny konkurs szopek. Problem w tym, że kompletnie nie potrafię robić niczego rękami” – mówi w informacji prasowej. Do przygotowania projektu użył kilku ogólnodostępnych narzędzi AI, m.in. Google Nano Banana, Adobe Firefly i VisualGPT. Jak przyznaje, proces nie był prosty: „Wymagało to mnóstwa czasu, żeby ‘nauczyć’ AI, jak wygląda tradycyjna szopka” – mówi autor.
W efekcie powstał 20-sekundowy film, w całości wygenerowany przez sztuczną inteligencję, prezentowany na wystawie w Pałacu Krzysztofory. Autora „szopki AI” można spotkać też na krakowskim Rynku – jego pracę można obejrzeć po zeskanowaniu kodu QR, który umieścił na plakacie, który nosi przy sobie.
Organizatorzy podkreślają, że to ciekawy przykład dialogu tradycji z nowymi technologiami podczas jednego z najważniejszych krakowskich wydarzeń związanych ze szopkarstwem – zwyczajem wpisanym na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.