Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Nie będzie referendum w sprawie sześciolatków

  • Kraków
  • date_range Piątek, 2013.11.08 09:52 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:49 )
Posłowie odrzucili obywatelski wniosek dotyczący referendum w sprawie obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Inicjatorzy referendum chcieli, aby Polacy odpowiedzieli na piec pytań - oprócz obowiązku szkolnego dla sześciolatków, także czy należy zlikwidować gimnazja i czy samorządy mają mieć prawo zamykania szkół.


Sejm odrzucił wniosek o zorganizowanie referendum edukacyjnego. Wniosek poparło posłów 222, przeciw było 232.

Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja, a po ogłoszeniu jego wyników na sali obrad rozległy się okrzyki: "Hańba! Hańba!".

Podczas dyskusji posłowie opozycji zarzucali rządowi złe przygotowanie reformy edukacyjnej i brak zainteresowania sprawami wychowania młodego pokolenia. Krytykowali też postawę rządu wobec obywatelskiego wniosku o przeprowadzenie referendum.

Poseł PiS Kazimierz Michał Ujazdowski mówił, ze działania przeciwko referendum to wrogość wobec Polaków, którzy podpisali się pod wnioskiem.

Zabierając głos w dyskusji Donald Tusk przypomniał, że o wprowadzeniu obowiązku szkolnego dla sześciolatków mówi się od kilku lat. Zdaniem premiera przygotowanie szkół na przyjęcie sześciolatków to obowiązek samorządów. "Wszyscy powinniśmy się czuć za to odpowiedzialni" - dodał. Mówił też, że przeprowadzenie referendum nie sprawi, że szkoły staną się lepiej przygotowane. "Jeśli polskiej szkole coś zagraża, to pomysły, aby co kilka lat wywracać do góry nogami system edukacyjny" - dodał premier.



Pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum podpisało się prawie milion Polaków. Zgodnie z projektem, obywatele mieliby odpowiedzieć na 5 pytań: czy są za obowiązkiem szkolnym dla sześciolatków, czy są za obowiązkiem przedszkolnym dla pięciolatków, czy są za przywróceniem pełnego kursu historii i innych przedmiotów w liceum ogólnokształcącym, czy są przywróceniem systemu "8 lat podstawówki, 4 lata szkoły średniej" oraz czy są za powstrzymaniem procesu likwidacji szkół publicznych.

Zapis rozmowy Jacka Bańki z prof. Andrzejem Piaseckim, politologiem z Uniwersytetu Pedagogicznego.


Zwykle, kiedy tu rozmawialiśmy to o instytucji referendum mówiliśmy jak o narzędziu, z którego powinniśmy korzystać. Przyznam, że w tej sprawie referendum w sprawie sześciolatków wątpliwości miałem, a pan?




- Też miałem wątpliwości, tak jak wielu komentatorów. Chętnie bym się włączył do takiej dyskusji. Referenda są zwykle kontrowersyjne, przypomnę pierwsze referendum uwłaszczeniowe. Tam pytania były dziwne, jak co zrobić z narodowymi funduszami. To było jeszcze bardziej skomplikowane. Jak machina zostanie uruchomiona to tracimy poczucie rzecaywistości. Tylko referendum konstytucyjne i o wstąpieniu do UE było logiczne i proste. WIĘCEJ

Czytaj także: A. Romanek: Edukacja nie daje szans na lepsze życie
Czytaj także: Zatrważające dane o poziomie edukacji w Krakowie
Czytaj także: Małopolskie szkoły gotowe na przyjęcie sześciolatków
Czytaj także: Matusik-Lipiec: Poślę sześcioletnią córkę do szkoły Matusik-Lipiec: Poślę sześcioletnią córkę do szkoły

IAR

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię