Mężczyzna zapytany przez strażników najpierw twierdził, że zabrał znak, bo leżał porzucony na trawniku na jednym z nowohuckich osiedli. Potem przekonywał, że tak naprawdę kazała mu go zabrać dyrektorka pobliskiej szkoły. Gdy strażnicy zaczęli dopytywać której szkoły, mężczyzna zamilkł. Wyjaśnianiem tego, jakim sposobem znak trafił do wózka złomiarza, zajęli się teraz policjanci.
- A
- A
- A
Mieszkaniec Krakowa próbował sprzedać w skupie złomu... znak drogowy
Strażnicy miejscy w Krakowie zauważyli mężczyznę pchającego wózek, w którym ułożony był... zakaz zatrzymywania się. I to nie tylko sama okrągła część, ale razem ze słupkiem.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Zobacz także
Najnowsze
-
22:05
Prawa zwierząt? Potrzebujemy ochrony sentientów!
-
21:58
Święto Kwitnących Sadów w Łososinie dolnej z pokazami lotniczymi
-
21:33
Wcale w zębach trzeszczeć nie musi. Wielka Zakopiańska Majówka na bacówce u Andrzeja Klusia
-
21:32
Od początku majówki zatrzymano 950 nietrzeźwych kierowców
-
20:25
Radłów: ucieczka przed policją skończyła się dla motocyklisty w szpitalu
-
20:02
Koszmar Puszczy Niepołomice w Poznaniu
-
20:01
Jak spojrzeć na Krupówki nieco inaczej? „Warto temu miejscu dobrze życzyć”
-
19:13
Abp Jędraszewski na Wawelu: miłość Polski polega na pragnieniu posiadania dzieci
-
18:21
Kolejki do wozów konnych nad Morskie Oko. "Elektryki" mało popularne
-
17:45
Pijanego kierowcę gonił jeden ze świadków. 38-latek został złapany
-
17:07
Andrzej Duda w Święto Konstytucji 3 Maja zaapelował o udział w wyborach prezydenckich
-
16:36
Wiosna przyszła na całego. W Krakowie działają już pitniki i tężnie solankowe
-
16:04
Uroczystości 3 Maja w Tarnowie
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze