Mieszkańcy domów jednorodzinnych twierdzą, że wiele razy zgłaszali problem, ale nie doczekali się żadnego oddzewu ze strony miasta.
Ustawa śmieciowa, która najpóźniej wejdzie w życie w lipcu 2013 roku uporządkuje system recyklingu odpadów. Istotą nowelizacji jest podpisanie umowy na wywóz śmieci nie z firmą wywozową jak dotychczas a gminą, dzieki czemu urzędnik bądź strażnik miejski będzie mógł skutecznie sprawdzić co mieszkańcy robią ze śmieciami jeśli nie płacą za ich wywóz.
Ponadto wchodząca w życie nowelizacja ustawy o czystości i porządku w gminach uściśla, na jakich zasadach może się odbywać taka kontrola.
Kontroler może wejść do domu między godzina 6.00 a 22.00. Poza sprawdzeniem np., czy piec nie jest opalany niedozwolonymi odpadami, ma prawo żądać ustnych i pisemnych wyjaśnień oraz podania danych i okazania dokumentów, np. dowodu tożsamości. Kontrola kończy się spisaniem protokołu, do którego można wnieść uwagi i zastrzeżenia.
Urzędnik może też zażądać dowodów uiszczania opłat za te usługi. Kto dokumentów nie będzie miał , musi się liczyć z mandatem do 500 zł.
Do tej pory tylko niektóre władze samorządowe próbowały przeprowadzać kontrolę sposobów postępowania z odpadami przez mieszkańców. Niestety mało precyzyjne przepisy nie pozwalały ustalić, co i jak można sprawdzać - tłumaczy rzecznik Ministerstwa Środowiska Magda Sikorska
Wiceprzewodniczący Polskiej Izby Gospodarki Odpadami Michał Dąbrowski zauważa jednak, że gminy by prowadzić skuteczne kontrole będą musiały zatrudnić więcej urzędników ale i to może okazać się mało skuteczne wobec zniesienia np. obowiązku meldunkowego.
Dlatego zanim śmieciową rewolucję odczują mieszkańcy, gminy będą musiały wykonać ogromną pracę. Przede wszystkim podjąć odpowiednie uchwały i rozpisać przetargi na wybór firm zajmujących się gospodarką odpadami.
Większość jednak będzie zwlekała z tym do czasu, gdy marszałkowie województw ustalą regionalne instalacje do odbioru odpadów, np. spalarnie odpadów.
(Joanna Gąska/IAR/jp)
- A
- A
- A
Mieszkają obok lasu i... toną w śmieciach
Przepełnione dzwony i śmieci piętrzące się przy punktach segregacji odpadów - to obrazek z osiedla "Polana Żywiecka", które przylega do Lasu Borkowskiego.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
20:49
SOP zneutralizowała drona nad Belwederem. Zatrzymano dwóch obywateli Białorusi
-
19:34
Kaczyński w Krakowie: zmiana traktatów UE zagrożeniem dla suwerenności Polski
-
18:03
Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta spadł ze szlaku
-
17:52
Improwizacja, intuicja i interakcja. Znamy program Sacrum Profanum 2025.
-
17:50
Kiedy w akcję wkracza komornik, a kiedy syndyk?
-
15:47
Samolot wypadł z pasa. Kraków Airport sprowadził sprzęt z Czech, wkrótce kupi własny
-
15:37
Zmiany w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. Rodzice zaniepokojeni
-
14:34
Minister Kosiniak-Kamysz: w Krakowie powstaną wojska medyczne
-
14:13
Kiedy troska rodzica zamienia się w pułapkę?
-
13:23
Prof. Janusz Majcherek: Nawrocki nie musi się liczyć z Jarosławem Kaczyńskim
-
13:10
Przebudowa przejazdu kolejowego na ulicy Kolejowej w Nowym Sączu
-
12:40
Czym są komysze?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze