Jesień obfitowała w wydarzenia związane ze sztuką XX wieku. Polubiliśmy przeszłość, tym razem tę nieodległą. Zachwyciły nas: spektakl o polskiej sztuce krytycznej lat 90. w NST, pokaz abakanów w Sali Senatorskiej na Wawelu, oraz wystawa fotografii Constantina Brâncușiego w MCK.
Do 6 stycznia 2026 roku potrwa wystawa „Abakanowicz. Bez reguł. Arrasy i abakany na Wawelu”, którą podziwiać będziemy od najbliższego piątku. Kuratorzy ekspozycji: dr Bogumiła Wiśniewska, Natalia Koziara-Ochęduszko i Andrzej Szczepaniak zestawili w Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego na Wawelu słynne tkaniny Magdaleny Abakanowicz z bezcennymi arrasami z kolekcji Zygmunta Augusta. To pierwsza w historii próba prezentacji dzieł XX-wiecznej artystki z XVI-wiecznymi tapiseriami pochodzącymi z najlepszych warsztatów brukselskich. Wystawa została zorganizowana we współpracy z Galerią Starmach i Fundacją Marty Magdaleny Abakanowicz i Jana Kosmowskiego.
- Zamek Królewski na Wawelu od dłuższego czasu już wprowadza do komnat sztukę współczesną, jednak ta wystawa jest wyjątkowa, gdyż prace współczesnej artystki fantastycznie dialogują z arrasami. Tak, jak sztuka Abakanowicz przedstawia kondycję człowieka współczesnego, tak arrasy przedstawiały kondycję ówczesnych ludzi. To naprawdę wyjątkowa ekspozycja, którą każdy powinien zobaczyć - mówi Magdalena Szumiec z Dziennika Literackiego.
Kiedy swoje pierwsze prace tworzyli artyści tzw. "Kowalni", Magdalena Abakanowicz była już uznaną na świecie artystką i wciąż tworzyła nowe dzieła. Wkrótce wielu z nich dołączy do europejskiej czołówki.
- Muszę powiedzieć, że absolutnie zjawiskowy jest spektakl "Piramida zwierząt" w reżyserii Michała Borczucha w Starym Teatrze. Rzecz o wolności artystycznej, o kwestionowaniu rzeczywistości i zadawaniu pytań o granice, które może sztuka wytyczyć i które artysta może przekroczyć - mówił Łukasz Gazur ze Spotkań z Zabytkami.