- Takie zabiegi wykonujemy na stawie kolanowym. W świecie jest to sytuacja znana. W zakresie stawu skokowego w literaturze fachowej opisy takich zabiegów się nie pojawiły. Jeśli z onkologicznego punktu widzenia można wykonać bezpieczne usunięcie nowotworu i zostawić fragment, który tworzy staw skokowy to jest to właśnie to, co myśmy zrobili - mówi w rozmowie z Radiem Kraków dr Bartłomiej Kowalczyk, zastępca kierownika Oddziału Ortopedyczno-Urazowego szpitala w Prokocimiu.

Do tej pory w nielicznych ośrodkach na świecie lekarze wykonywali podobne operacje na stawie kolanowym. Lekarze z Prokocimia są pierwszymi, którym udało się przeprowadzić tak skomplikowany zabieg zachowując sprawność stawu skokowego.

 

 

 

 

(Teresa Gut/ko)