- Ten wiatr, który wieje, ładnie nam to miasto odpylił. Dodatkowo to, co poprawia powietrze to akcja wymiany instalacji w krakowskich domach i to w mojej ocenie ma to wymierne skutki. Jeśli tak będzie postępowała ta wymiana to gwarantuję, że za kilka lat w Kraokowie będziemy mogli mówić, że mamy zdrowie - powiedział w rozmowie z Radiem Kraków Paweł Ciećko z Małopolskiego Inspektoratu Środowiska.

Ciepła zima i silne wiatry poprawiły powietrze w Krakowie. Od listopada do lutego było prawie 20% mniej zanieczyszczeń niż rok wcześniej w tym samym okresie.

Smog jest mniejszy, ale powodów do radości jeszcze nie mamy. Powietrze wciąż jest złe, a dopuszczalne normy zostały przekroczone we wszystkich zimowych miesiącach.


Czytaj: Zakaz ogrzewania węglem i drewnem. DEBATA

Przypominamy: Kraków: Będzie pełen zakaz węgla i drewna. A jednak!
Czytaj też: Wymiana pieców w Krakowie: dotacje nie dla każdego?
(Kinga Kalita/dw)