Małgorzata Wassermann, posłanka PiS z Krakowa, przekonuje, że w Polsce nie ma zgody na nielegalną migrację:
Chcemy, żeby ten nieudolny rząd, tak fatalnie administrując, został przymusowo zaopatrzony przez Polaków w narzędzia, które dadzą mu możliwość rozmawiania z Niemcami i innymi krajami europejskimi o tym, że w Polsce nie ma zgody na nielegalną migrację.
Łukasz Kmita, także krakowski polityk PiS (i poseł) dodaje:
Donald Tusk uległ Polkom i Polakom, bo widział, że chcą sami o sobie decydować, a nie żeby to robili za nich Niemcy, czy inni przedstawiciele Unii Europejskiej.
Kmita nawiązał do kontroli na granicach z Niemcami i z Litwą, które rozpoczęły się o północy. Na granicy polsko-niemieckiej kontrole są prowadzone w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej - w 13. Będą trwać 30 dni. Rząd nie wyklucza jednak, że ten okres może zostać przedłużony.