Udało się jednak ustalić i odnaleźć samochód, którym uciekli włamywacze. "Kiedy policjanci dotknęli maski samochodu, była jeszcze ciepła. Wszystko wskazywało na to, że ktoś niedawno przyjechał tym samochodem i zaparkował koło jednego z bloków. Policjanci zauważyli, że na pierwszym piętrze w tym bloku stoi dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi" - mówi Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Obaj złodzeje usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, drugi z nich posiadał także w swoim mieszkaniu narkotyki.
(Bartłomiej Grzankowski/ko)