Jak przekonuje Adam Kalita, radny PiS, taka decyzja zmniejszy ruch i ograniczy zanieczyszczenie. "Tabor w Krakowie jest coraz lepszy, moim zdaniem najlepszy w Polsce. Lepiej, żeby młodzież jeździła komunikacją zbiorową, niż była odwożona przez rodziców. Mam nadzieję, że klub PO i Przyjazny Kraków włączą się w tę inicjatywę, żeby w najbliższym roku młodzież gimnazjalna też poruszała się za darmo komunikacją miejską" - podkreśla Kalita.
Jak wyliczają radni PiS, takie rozwiązanie kosztowałoby miasto ooło 6 milionów złotych.
(Jacek Bańka/ko)