- Zależy nam na tym, żeby powstała tam szkoła podstawowa. Na terenie tej dzielnicy także funkcjonuje szkoła katolicka w obiektach gminy. Więc czy ona znajduje się w jednym, czy drugim obiekcie to już jest kwestia rozstrzygnięć prezydenta. On dysponuje nieruchomościami. Być może trzeba stworzyć nową szkołę podstawową - mówi Włodzimierz Pietrus z Prawa i Sprawiedliwości.
Oburzenia nie kryją jednak rodzice, którzy nie chcą szóstej szkoły podstawowej na Prądniku Czerwonym. "Dochodzą nas słuchy, że gimnazjum oazowe, które mieści się w budynku szkoły podstawowej numer 2, chce przejąć nasz budynek. My się nie zgadzamy. On jest wyremontowany za nasze pieniądze. W okolicy naszej dzielnicy nie ma żadnej szkoły średniej. Chciałabym, żeby ten budynek został w szkole samorządowej" - podkreślają rodzice.
- Wszyscy na tym możemy stracić. Jest to odnowiony budynek, który trzeba wykorzystać z myślą o dzieciach. Z danych demograficznych wynika, że nie ma potrzeby tworzenia dodatkowej szkoły podstawowej. W perspektywie mamy wybudowanie szkoły podstawowej na osiedlu Gotyk. To rejon szkoły podstawowej numer 95 przy ulicy Wileńskiej. W związku z tym w niedługich latach będzie potrzebna korekta sieci. Szkoła podstawowa numer 95 straci naturalne źródło dzieciaków - mówi Jolanta Gajęcka dyrektor szkoły podstawowej numer 2 w Krakowie.
(Dominika Baraniec/ko)