Proceder trwał od lipca ubiegłego roku, Starty oszacowano na ponad 56 tysięcy złotych. 
35-latek, kiedy w końcu został namierzony i złapany przez policję, usłyszał zarzuty kradzieży 40 rowerów, a także między innymi kosiarek. Zatrzymano także jego 40-letniego kolegę, który odpowie za paserstwo.
Obu podejrzanym grozi do 5 lat za kratami.