- A
- A
- A
Kilkunastu pseudokibiców w rękach małopolskiej policji
Małopolska policja zatrzymała kilkunastu pseudokibiców. Jak podkreślają funkcjnariusze, rozbijanie takich gangów jest bardzo trudne, obowiązuje w nich niepisana "zmowa milczenia".Pseudokibice z Oświęcimia. Fot. KPP Oświęcim
-
-
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 7
Rozpracowywanie grup "bojówek" kibicowskich zainicjowały zdarzenia, w których dochodziło do napaści i pobicia osób – jak się okazało, związanych ze środowiskami pseudokibiców.
Za każdym razem grupa kilku lub kilkunastu osób zjawiała się nagle w danym miejscu, zamaskowani napastnicy uzbrojeni w maczety i noże „polowali” na konkretną osobę, ofiary nie były przypadkowe. Poranione wskutek ataku osoby, z powodu odniesionych obrażeń, były hospitalizowane – mimo to, poszkodowani odmawiali współpracy z Policją, nie chcieli aby w ich sprawie toczyło się postępowanie.
Jak podkreśla policja - rozbijanie takich gangów jest bardzo trudne - obowiązuje w nich niepisana "zmowa milczenia" . Ofiary, nawet gdy trafiają do szpitali po bójkach, nie chcą zeznawać.
Sprawę realizowali policjanci z Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo – Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, mający duże doświadczenie w rozpracowywaniu środowisk pseudokibiców, wsparci przez funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie i policyjnych antyterrorystów. Sprawy „porachunków” prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków – Podgórze, postępowanie dotyczące kradzieży na stacji benzynowej we współpracy z Prokuraturą Rejonową w Tarnowie.
Tymczasem w Oświęcimiu policjanci zatrzymali 12 pseudokibiców . Wśród nich jest mężczyzna, który ciężko ranił policjanta ochraniającego wtorkowy mecz Unii Oświęcim i Janiny Libiąż.
Za każdym razem grupa kilku lub kilkunastu osób zjawiała się nagle w danym miejscu, zamaskowani napastnicy uzbrojeni w maczety i noże „polowali” na konkretną osobę, ofiary nie były przypadkowe. Poranione wskutek ataku osoby, z powodu odniesionych obrażeń, były hospitalizowane – mimo to, poszkodowani odmawiali współpracy z Policją, nie chcieli aby w ich sprawie toczyło się postępowanie.
Jak podkreśla policja - rozbijanie takich gangów jest bardzo trudne - obowiązuje w nich niepisana "zmowa milczenia" . Ofiary, nawet gdy trafiają do szpitali po bójkach, nie chcą zeznawać.
Sprawę realizowali policjanci z Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo – Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, mający duże doświadczenie w rozpracowywaniu środowisk pseudokibiców, wsparci przez funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie i policyjnych antyterrorystów. Sprawy „porachunków” prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków – Podgórze, postępowanie dotyczące kradzieży na stacji benzynowej we współpracy z Prokuraturą Rejonową w Tarnowie.
Tymczasem w Oświęcimiu policjanci zatrzymali 12 pseudokibiców . Wśród nich jest mężczyzna, który ciężko ranił policjanta ochraniającego wtorkowy mecz Unii Oświęcim i Janiny Libiąż.
Zatrzymani to mężczyźni, którzy we wtorek urządzili bójkę podczas meczu Unii Oświęcim i Janiny Libiąż. Po 30 minutach spotkania kibice z Oświęcimia weszli na murawę i próbowali przedrzeć się do stojących za ogrodzeniem stadionu kibiców z Libiaża. Oddzielające grupy policjantów obrzucili kamieniami. Policja użyła broni gładkolufowej. Podczas starć jeden z funkcjonariuszy został ranny. Z poważnymi obrażeniami twarzy trafił do szpitala. Jak informuje Małgorzata Jurecka rzeczniczka policji z Oświęcimia, zatrzymani pseudokibice mają od 18 do 27 lat. To mieszkańcy Oświęcimia i okolic. Trzech z nich usłyszało zarzut czynnej napaści na policjantów.
Wobec jednego z podejrzanych Sąd Rejonowy w Oświęcimiu w piątek zastosował dwumiesięczny areszt tymczasowy, natomiast wobec dwóch pozostałych poręczenie majątkowe i dozór policyjny . W tej sprawie prowadzone są dalsze czynności. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
(Karol Surówka/Marek Mędela/Małopolska Policja/dw)
Wobec jednego z podejrzanych Sąd Rejonowy w Oświęcimiu w piątek zastosował dwumiesięczny areszt tymczasowy, natomiast wobec dwóch pozostałych poręczenie majątkowe i dozór policyjny . W tej sprawie prowadzone są dalsze czynności. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
(Karol Surówka/Marek Mędela/Małopolska Policja/dw)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:55
Kraków Airport: przekierowane loty z powodu mgły
-
19:56
Kardynał Ryś przejmuje „pole minowe”. Co zostawił po sobie abp Jędraszewski?
-
19:40
Ewa Lipska z odznaką "Honoris Gratia"
-
18:57
Pożar w restauracji na Krupówkach. Dwie osoby w szpitalu
-
18:06
Napad na jubilera na osiedlu Tysiąclecia w Krakowie. Trwają poszukiwania sprawców
-
17:26
Kraków: potrącenie pieszego. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR
-
17:08
Kolejna akcja CBA w Nowym Sączu. Śledczy nie ujawniają szczegółów
-
17:06
Pogrzeb wariantów S7. Przed siedzibą GDDKiA znów protestowali mieszkańcy
-
16:48
Tajemnice obrazu z Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie. Naukowcy ustalą autora renesansowego dzieła?
-
16:30
W magistrackiej broszurze Tarnów nie informuje mieszkańców o podwyżkach, jest za to sporo o sukcesach
-
15:55
Wyzwanie dla najlepszych: ekoedukacja
-
15:37
"OPW z dronem" - wojsko wyszkoli licealistów z obsługi bezzałogowców
-
15:30
Wypadek w Inwałdzie oraz potrącenie w Libiążu
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze