Cavaliada Tour to cykl zawodów rozgrywanych w obecnej edycji w czterech miastach – pierwsze odbyły się w listopadzie w Warszawie (CSI2*), kolejne w grudniu w Poznaniu (CSI3*) i w styczniu w Sopocie (CSI2*). Kraków po raz trzeci jest gospodarzem tej imprezy, ale po raz pierwszy odbędzie się tutaj finał.

Najważniejszymi punktami programu krakowskich zawodów będą wszystkie konkursy dużej rundy, które są zaliczane do Pucharu Świata.

"Jest szansa, aby zdobyć w nich sporo punktów i zakwalifikować się do finałowego turnieju PŚ w Lipsku, w którym wystartuje 40 najlepszych jeźdźców" – powiedział Szymon Tarnat, dyrektor sportowy Cavaliada Tour.

Rywalizacja w skokach rozpocznie się w czwartek od konkursu szybkości. W piątek zawodnicy powalczą w konkursie 150 cm z rozgrywką, a w niedzielę zmierzą się w najbardziej prestiżowym konkursie Grand Prix o nagrodę PKO Banku Polskiego pod patronatem Prezydenta Miasta Krakowa, w którym przeszkody ustawione zostaną na wysokości 155 cm.

O ostatecznych wynikach rankingu Cavaliada Tour będą decydowały dwa konkursy pucharowe – piątkowy i niedzielny. W piątek będzie to ostatnia – siódma – eliminacja (z siedmiu konkursów liczą się cztery najlepsze wyniki), a w niedzielę finał, gdzie punkty mnożone są przez dwa. Liderem jest Grek Angelos Touloupis, który nie kryje nadziei na końcowy sukces.

"Moje konie są w szczytowej formie na każdym etapie tego touru. Do Krakowa przywiozę mojego najlepszego konia Blue Balou, 9-letniego ogiera Lord Mexx i szybką klacz Jardy. Byłem w Krakowie dwa lata temu i uważam, że to niesamowite miejsce na organizację finału" – powiedział Touloupis.

Drugie miejsce w rankingu Cavaliada Tour zajmuje sześciokrotny zwycięzca tych rozgrywek Jarosław Skrzyczyński. W Krakowie stanie przed szansą, aby triumfować po raz siódmy. Na miejscu trzecim jest Tomasz Miśkiewicz.

W programie krakowskiej imprezy znalazły się także zawody w ujeżdżeniu, powożeniu zaprzęgami, halowej wersji WKKW oraz rywalizacja dzieci na kucach. Zaplanowano również szereg pokazów i targi branżowe.