- A
- A
- A
Hitlerowskie graffiti przetrwało w Krakowie ponad 70 lat. Teraz zaczyna znikać
W stolicy Małopolski zachowało się około 300 białych napisów, które w czasie wojny na budynkach nanieśli Niemcy. To głównie białe strzałki, które wskazywały wyjścia ze schronów przeciwlotniczych. Zachowały się też trzy białe literki "V" jak "Victoria". Namalowali je Niemcy, którzy cieszyli się ze zwycięstw na froncie. W ostatnich latach, przez remonty i działania współczesnych grafficiarzy, znaki zaczęły znikać.Na początku lat 40. XX wieku, gdy hitlerowcy odnosili kolejne zwycięstwa na froncie, przesiedleni do Krakowa niemieccy urzędnicy, m.in. w dzisiejszej Krowodrzy, malowali na fasadach kamienic literę "V" jak "Victoria". Kilka lat później, gdy powodów do rysowania litery "V" zaczynało brakować, coraz bardziej realna stała się za to groźba nalotu na Kraków. Decyzją generalnego gubernatora w każdej niemieckiej kamienicy pwinicę należało przerobić na schron przeciwlotniczy. Dodatkowo administratorzy budynków na fasadach przy wyjściach ze schronów malowali białe strzałki i napis NA - skrót od Notausgang, czyli wyjście awaryjne.
Jedną z literek "V", które po latach ostały się na fasadach krakowskich kamienic, w ostatnich dniach przykryło graffiti pseudokibicowskie, wiele strzałek zamalowano podczas remontów budynków. - Kilka takich napisów powinniśmy zachować. Jest to fragment historii tego miasta. Trzeba wybrać najlepiej zachowane, przesłonić je i umieścić odpowiednią tablicę - apeluje Tomasz Mierzwa ze stowarzyszenia miłośników historii Rawelin.
Podobne, zagrożone ślady historii w Krakowie ukryte są wszędzie. Ich ratowaniem zajmuje się między innymi Dorota Białek-Kostecka z wydziału konserwacji i restauracji Akademii Sztuk Pięknych. Pod jej okiem studenci w Pracowni Przenoszenia Malowideł Ściennych pracują właśnie nad zabezpieczeniem napisu odnalezionego w mieszkaniu przy ulicy Poselskiej. Tam, za szafą, przez siedem dekad ukrywała się instalacja artystyczna: zawieszony na gwoździu sznur i przy nim napis: "1 sierpnia 1939. Szubienica na Hitlera i Mussoliniego". Nowy właściciel chciał ścianę zamalować, więc napis trzeba było dosłownie "zabrać". - W zabezpieczeniu, inaczej zwanym licowaniem, została zdjęta warstwa malarska, czyli ołówek z farbą podkładową. Aktualnie te płaty są opracowywane - tłumaczy Radiu Kraków Dorota Białek-Kostecka.
W podobny sposób studenci i wykładowcy ASP ratują stare reklamy, napisy sklepowe i administracyjne. Boom deweloperski i aktywność pseudokibicowska narzucają konserwatorom jednak ogromne tempo. W przypadku hitlerowskich strzałek i literek "V" również trzeba się spieszyć. - Ze wszystkich sił takie ślady należy zachowywać - mówi Elżbieta Wyszyńska, z biura miejskiego konserwatora zabytków. Dodaje jednak - sprawa nie jest taka prosta. Większość kamienic ma bowiem prywatnych właścicieli. Bądźmy optymistami, że uda się ich do pewnych rzeczy przekonać.
W najbliższym czasie urzędnicy spotkają się z miłośnikami historii i wybiorą najlepiej zachowane wojenne graffiti. Niewykluczone, że wybrane strzałki i litery "V" zostaną przykryte szybą i opatrzone informacyjnymi tablicami.
(Karol Surówka/ko)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
17:30
Tarnów ma nowego króla kurkowego. Grzegorz I Wielki objął władzę
-
15:00
Groźny wypadek w centrum Tarnowa. Piesza trafiła do szpitala
-
14:10
Zatrważająca liczba porzuconych zwierząt. Krakowskie schronisko błaga o pomoc
-
13:24
Moc atrakcji na rowerowym pikniku Radia Kraków
-
13:04
Wśród owadów , czyli spotkanie z entomologiem
-
10:01
Zdearzenia 2025. Tarnów zaprasza na kulturalny weekend
-
08:54
Tarnów świętuje Dni Miasta. Uhonorowano twórców i mecenasów kultury
-
08:43
Słoneczna sobota z przelotnymi deszczami
-
08:00
Symfonia Tysiąca Mahlera na zakończenie 80. sezonu Filharmonii Krakowskiej. Dyrektorzy tej instytucji: Mateusz Prendota i Alexander Humala w rozmowie z Agnieszką Malatyńską-Stankiewicz
-
22:09
Sandecja oficjalnie sprzedana! Klub ma już nowego prezesa, w planach ekstraklasa
-
21:44
TOPR planuje zakup nowego śmigłowca, prosi o pomoc parlamentarzystów
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze