Oszuści kierowali akcją z Polski. Stąd dzwonili do starszych osób na terenie krajów niemieckojęzycznych. Tak jak to robili wcześniej w Polsce, przedstawiali się jako "krewni w potrzebie". Mówili na przykład, że mieli wypadek i potrzebują szybko gotówki. Pieniądze odbierał wspólnik, rzekomo znajomy krewnego.
W ten sposób udało im się wyłudzić co najmniej kilka milionów złotych. Starszy mieszkaniec Szwajcarii przekazał im 400 tysięcy franków.
Mundurowi w Niemczech, Austrii i Szwajcarii apelują do ofiar oszustów o zgłaszanie się na policję. Polscy policjanci zapowiadają tymczasem kolejne zatrzymania.
(Karol Surówka/ko)