Według Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego prace zabezpieczające to wstawianie okien i drzwi do pierwszego i drugiego piętra, dokończenie montażu obróbek blacharskich na dachu, wykonanie zabezpieczenia płyt styropianowych przy użyciu siatki z klejem, zabezpieczenie terenu budowy przed dostępem osób postronnych.
Jak informuje PINB i magistrat - pracownicy inspektoratu prowadzą systematyczne kontrole na budowie. Jeśli deweloper będzie prowadził niedozwolone prace - urzędnicy zażądają aby rozebrał to co zbudował. Jeśli tego nie zrobią, uczynią to robotnicy zamówieni przez magistrat.
Spór o inwestycję na osiedlu Teatralnym 19
Od niemal dwóch dekad mieszkańcy osiedla Teatralnego w Nowej Hucie sprzeciwiają się planom przekształcenia dawnej stołówki robotniczej w sześciokondygnacyjny apartamentowiec. Obawy dotyczą m.in. utraty dostępu do światła dziennego, zwiększonego hałasu oraz problemów z parkowaniem. Dodatkowo, osiedle Teatralne jest częścią zabytkowego układu urbanistycznego Nowej Huty, co budzi wątpliwości co do zgodności inwestycji z przepisami ochrony dziedzictwa kulturowego.
Status prawny i działania władz
Pozwolenie na budowę wydano w 2007 roku, jednak przez ponad trzy lata nie prowadzono żadnych prac, co według przepisów skutkuje jego wygaśnięciem. W lutym 2025 roku krakowski magistrat formalnie stwierdził wygaśnięcie pozwolenia, a 1 kwietnia nadano decyzji rygor natychmiastowej wykonalności, nakazując deweloperowi wstrzymanie prac. Mimo to, mieszkańcy zgłaszali kontynuowanie robót, co potwierdziły kontrole Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (PINB).
Prace zabezpieczające a kontynuacja budowy
PINB zezwolił deweloperowi jedynie na prowadzenie prac zabezpieczających, takich jak montaż okien do drugiego piętra czy ocieplanie budynku. Jednakże mieszkańcy alarmują, że zakres prac wykracza poza dozwolone działania, wskazując na obecność ciężkiego sprzętu i intensywne roboty budowlane. W odpowiedzi, PINB przeprowadza codzienne kontrole, w tym z wykorzystaniem dronów, aby monitorować sytuację.
Ochrona dziedzictwa i środowiska
Mieszkańcy podejmowali próby ochrony budynku poprzez wnioskowanie o wpisanie go do rejestru zabytków, jednak Małopolska Wojewódzka Konserwator Zabytków odmówiła, argumentując brak wystarczających przesłanek. Dodatkowo, deweloper uzyskał zgodę na wycinkę pięciu lip sąsiadujących z inwestycją, co spotkało się z oburzeniem społeczności lokalnej, obawiającej się dalszej degradacji zieleni w dzielnicy.
Dalsze kroki i oczekiwania
Mimo formalnych decyzji administracyjnych, prace na placu budowy trwają, a mieszkańcy domagają się skutecznych działań ze strony władz miasta i służb nadzoru budowlanego. Sprawa nadal budzi duże emocje i pozostaje nierozstrzygnięta, a społeczność lokalna oczekuje konkretnych działań w celu ochrony swojego otoczenia i dziedzictwa kulturowego Nowej Huty.