Przypomnę, pod koniec roku rada - głosami Platformy Obywatelskiej - przyjęła rezolucję, w której skrytykowała przygotowane przez rząd zmiany w oświacie. Teraz dokument chce unieważnić wojewoda.
Jak tłumaczy radny Łukasz Wantuch: wojewoda nie ma podstaw do takiego działania dlatego, że artykuł 7. ustawy mówi wyraźnie, że jednym z zadań gminy jest edukacja publiczna.
Z kolei według Andrzeja Mazura radnego Prawa i Sprawiedliwości, samorządy - zamiast protestować- powinny wykonywać zadania powierzone im przez rząd: coś co jest dobrze przygotowane i zamysł jaki przyświeca tej reformie jest jeden. Żeby wysoki był poziom edukacji, żeby młodzież przygotowywać jak najlepiej, więc dajmy rządowi możliwość pokazania, że wszystko jest dobrze przygotowane.
Rezolucja krytykująca reformę edukacji została przyjęta, bo na sali obraz zabrakło dwóch radnych PiS. Teraz przedstawiciele tej partii chcą odwołać przewodniczącego Rady Miasta, który jest przedstawicielem PO. Głosowanie w tej sprawie pod koniec stycznia.