Krakowski Alarm Smogowy nazywa pomysły Ministra Środowiska Henryka Kowalczyka pudrowaniem i fikcyjną walką. Jak przekonuje Ewa Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego – nawet po zmianiach wyszłoby na to, że w Krakowie nie było w zeszłym roku żadnego dnia z zanieczyszczonym powietrzem i nadal będziemy odbiegać standardami od państw zachodnich – między innymi Francji, gdzie poziom alarmowania o zanieczyszczeniach wynosi 80 mikrogramów. Wtedy można ostrzegać ludzi, żeby nie wychodzili z domu, włączyli oczyszczacze, czy założyli maski.

To, że w Krakowie zmieni to niewiele przyznaje Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa do spraw jakości powietrza, bo stosujemy się do wytycznych związanych z ochroną powietrza dla województwa małopolskiego. Tu normy są niższe, bo ostrzeganie zaczyna się od 150 mikrogramów. ale ustawowo powinny być jeszcze niższe i zunifikowane w skali całego kraju.

A Małopolski Urząd Marszałkowski planuje jeszcze obniżyć dopuszczalne normy. W Małopolsce poziom informowania miałby obowiązywać od 80 mikrogramów pyłu pm10 na metr sześcienny,a poziom alarmowania od 100 mikrogramów. Była analiza w odniesieniu do roku 2017 i według tych zasad, dni z alarmem zamiast dwóch byłoby 60. To także obciążenie finansowe. Ale najważniejszym kryterium jest zdrowie i życie mieszkańców i - jak dodaje wicemarszałek małopolski Tomasz Urynowicz - dlatego te nowe rozwiązania są jeszcze analizowane i konsultowane.

Tymczasem Ministerstwo Środowiska, aby ostatecznie wprowadzić nowe normy, czeka na opinie innych resortów - podkreśla Aleksander Brzózka z Ministerstwa Środowiska i dodaje, że propozycje zostały przesłane do Ministerstwa Zdrowia, pozytywna reakcja pozwoli rozpocząć prace legislacyjne. Jakość powietrza w Polsce poprawi się za kilka lat za sprawą rządowego programu "Czyste Powietrze”. Jest już ponad 40 tysięcy wniosków o dotację oraz pożyczkę na termomodernizację i wymianę pieców. Budżet programu "Czyste Powietrze" wynosi około stu trzech miliardów złotych. W ramach programu można uzyskać dotację oraz pożyczkę na termomodernizację i wymianę źródeł ciepła. Można otrzymać nawet do 90 procent dotacji.

Ministerstwo Środowiska nowe przepisy dotyczące obniżenia poziomu alaramowania o smogu chce wprowadzić już w połowie tego roku.

 

Tomasz Bździkot/bp

 

.