Uchwała zakłada, że odpalanie wszystkich materiałów pirotechnicznych w przestrzeni publicznej będzie całkowicie zabronione przez cały rok. Jest jednak jeden wyjątek - fajerwerki będą dozwolone w tegorocznego Sylwestra od g. 22 do 2.
Wiemy, że to jest trochę w ostatniej chwili, bo tegoroczny sylwester już tuż, tuż. W związku z tym stwierdziliśmy, że warto jednak wprowadzić taki rok przejściowy, żebyśmy mogli się przyzwyczaić. Bo jeżeli ktoś miał zaplanowane imprezy, kupił fajerwerki, to chcieliśmy dać po prostu moment, w którym jeszcze można ostatni raz to zrobić
- wyjaśnia prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.
Zakaz używania fajerwerków nie ma umocowania w polskim prawie. Miasto podkreśla jednak, że wprowadzenie ograniczeń ma mieć charakter edukacyjny; chodzi o to, żeby przekonać mieszkańców, że używanie pirotechniki wpływa negatywnie na zdrowie ludzi i zwierząt. Podobne zakazy obowiązują już w dwóch małopolskich gminach - w Bukowinie Tatrzańskiej i w Zakopanem.