Klub PO, początkowo na program"Nowa Huta dziś" zgłosił 8 mln, ale ostatecznie prezydent uwzględnił 2, więc te 6 mln mogłyby trafić na pozostałe krakowskie dzielnice - tłumaczy Wojciech Krzysztonek – radny klubu PO.
Platforma uważa, że 3 mln zł, które ma zabezpieczyć remonty we wszystkich krakowskich dzielnicach, to stanowczo za mało. Rezerwy finansowe, których utworzenia domagają się radni miałyby także pochodzić z rozliczeń z miejskich przetargów.
Działania Platformy to m. in. odpowiedź na uchwałę radnych PiS, którzy chcą, by w miejskim budżecie znalazło się 5 mln zł na dofinansowanie remontów we wszystkich krakowskich dzielnicach.
Dominika Panek/bp