Jak powiedziała reporterce Radia Kraków Justyna Jarosz-Rozmaniec, archeolog koordynujący prace przy znalezisku, odkryte belki to prawdopodobnie fragmenty kościoła świętego Walentego zbudowanego w XV wieku lub dawnego szpitala dla trędowatych, który funkcjonował tam w późnym średniowieczu. "Przy szpitalu znajdował się też cmentarz. Przy przebudowach różnych kamienic odnajdowanu tu ludzkie kości. Nikt wcześniej jednak nad tym się nie pochylił. Drugi kościół znajdował się na placu Słowiańskim - pod wezwaniem św. Krzyża" - wyjaśnia archeolog.
Niewykluczone, że takich znalezisk może być jeszcze więcej, bo w wykopach w okolicy ulic Krowoderskiej i Pędzichów archeolodzy znaleźli ceramikę, monety, zwęglone kości zwierząt i fragment skórzanego buta. Szczegółowe informacje na temat znalezisk ujawnią dopiero badania.
Obraz przedstawia kościoły św. Walentego i św. Krzyża w Krakowie. O dawnym Krakowie, średniowiecznych latarnia dla umarłych i kościelnych dzwonkach za konających mówiła Magdalena Łanuszka w audycji "Wielka Sztuka Małopolski". Polecamy!
Wielka Sztuka Małopolski: Latarnia umarłych i dzwonki za konających