Podejrzani, zatrzymani w środę przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, to dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie, główna księgowa, były dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa oraz dwoje biznesmenów. Śledztwo, które obecnie toczy się w ich sprawie, dotyczy korupcji, przywłaszczenia mienia i niegospodarności na wielką skalę.
Jak podaje Prokuratura Krajowa, materiał dowodowy zgromadzony przez śledczych wskazuje, że krakowski Sąd Apelacyjny zawierał umowy o świadczenie analiz i opracowań, które prawdopodobnie nigdy nie powstały. W dokumentach sądu brakuje dokumentów potwierdzających realizację zleceń. Zamówienia nie przekraczały wartości 30 tysięcy euro, co pozwalało dyrektorowi sądu pominąć procedurę przetargową. W ten sposób wyprowadzano pieniądze do zewnętrznych firm.
W wyniku przeszukań dokonanych w listopadzie tego roku, śledczy zabezpieczyli nośniki elektroniczne oraz dokumentację finansową. W środę funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali także pomieszczenia służbowe i lokale mieszkalne prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
IAR/ar