"Są to ludzie, którzy po godzinach pracy dążą do tego, by przegnać smog z ich miejscowości. A dodajmy, że problem smogu w małych miejscowościach bywa większy, niż w takich miastach jak Kraków" - mówi Radiu Kraków Andrzej Gula z Krakowskiego Alarmu Smogowego.
Ostatnio duże sukcesy na polu walki ze smogiem odnosi alarm ze Skawiny. Tamtejsi aktywiści zmusiło urzędników do opracowania gminnego programu ochrony powietrza. CZYTAJ
W podkrakowskiej Skawinie program walki ze smogiem ma być gotowy w kwietniu. Jednym z pomysłów aktywistów na walkę o czyste powietrze jest nakładanie kar na osoby spalające śmieci. Mandaty nie będą wyższe, ale ich ściągalność ma być lepsza. "Przez ostatnie dwa lata nie nałożono żadnej takiej kary, choć gołym okiem widać kto, gdzie, pali niebezpieczne substancje" - mówi Łukasz Kurlit ze Skawińskiego Alarmu Smogowego.
Oprócz karania, aktywiści chcą także edukować. Apelują do urzędników o zamontowanie w mieście tablic informujących o stężeniu zanieczyszczeń.
(Teresa Gut/ew)
Obserwuj autorkę na Twitterze: