Kierowcy podróżujący z Krakowa nie będą już zjeżdżać w dół na krajową siódemkę, ale zostaną skierowani na lewą jezdnię nowo budowanej trasy. Z kolei jadąc od Zakopanego, w Naprawie kierowcy zjeżdżają na drogę powiatową, gdzie po 500 metrach dotrą do częściowo oddanego w piątek odcinka drogi.
Nowa #zakopianka przechodzi testy kierowców! Ciekawe jak będzie przed świętami i sylwestrem? My o zmianach na drodze na Podhale opowiemy w #CND po 16.00 Fot. Michał @RadioKrakow pic.twitter.com/0CSqVEPuiA
— Marek Mędela (@MedelaMarek) December 20, 2019
Co o nowej drodze sądzą jej użytkownicy? Zdania kierowców są podzielone. Tymczasowe rozwiązanie nie podoba się części z nich, bo jak twierdzą, zakaz wyprzedzania może spowodować spory zator. Dla innych to z kolei znaczne ułatwienie w komunikacji na południe województwa. "Akurat tak trafiłem, że były dwie ciężarówki i zaraz się robi korek. My tydzień temu jechaliśmy, teraz jest zdecydowanie lepiej. Trasa jest ładna i bardzo dobrze się jedzie. Jakby cała Zakopianka taka była, byłby bardzo fajnie" - mówią kierowcy.