Wojewoda małopolski zapowiedział utworzenie do pierwszego kwietnia blisko 320 dodatkowych łóżek covidowych w regionie. Jest to konieczne, bo szczególnie w czasie świąt spodziewanych jest więcej przypadków wymagających leczenia w szpitalu.
"To są działania wyprzedzające możliwość pojawienia się pewnych trudnych sytuacji. Mamy nadzieję, że one się nie pojawią, ale nasze analizy wskazują, że ten okres świąteczny może być ciężki" - mówił Łukasz Kmita.
To nie wszystkie zmiany, bo od pierwszego kwietnia w Małopolsce przybędzie karetek.
"Łącznie zwiększenie będą o 10 zespołów ratownictwa medycznego - 5 24-godzinnych oraz 5 zespołów, które będą miały wydłużony czas działania w taki sposób, aby nie zdarzały się te sytuacje, które miały miejsce w drugiej fali epidemii. Staramy się być 2 albo 3 kroki przed w taki sposób, aby osoba, która będzie dzwoniła po karetkę, mogła oczekiwać, że ta karetka przyjedzie w miarę szybko" - wyjaśnia wojewoda.
Nowe zespoły będą m.in. w Krakowie, Wieliczce, w Zakopanem, Proszowicach i w Gorlicach. Z kolei pięć zespołów ratownictwa medycznego, którym zostanie wydłużony czas pracy do 24 godzin, będzie działać w Krakowie, tutaj dwa z nich, a także w Libiążu, w Mszanie Dolnej i w Lisiej Górze.
Zwiększanie liczby karetek i łóżek covidowych w szpitalach to jedno, ale każdą ich liczbę uda się zapełnić, jeśli nie będziemy odpowiedzialni. A tej odpowiedzialności teraz brakuje, jak mówi dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Marcin Jędrychowski i dodaje, że wielu pacjentów próbuje leczyć się w domu do ostatniej chwili.
"Nie czekajmy, bo niestety w ciągu ostatniej doby znowu 40 przyjęć do Szpitala Uniwersyteckiego i większość z tych przyjęć to naprawdę bardzo ciężkie przypadki - część takich, które bezpośredni z SOR-u zostały przewiezione na intensywną terapię" - apeluje Jędrychowski.
Kiedy nadchodzi ten moment, w którym powinniśmy pomyśleć o zgłoszeniu się do szpitala? Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na zadyszkę i brak sił podczas wykonywania zwykłych czynności.
"Zauważamy, że ktoś ma pogorszenie tolerancji wysiłku. To najbardziej widać, jak się wchodzi po schodach, albo jeżeli jest jakaś czynność, która normalnie nie sprawiała problemu, a nagle mamy przy tym zadyszkę, nagle czujemy, że nam szybciej bije serce. To są na pewno alarmujące objawy, z którymi należy już myśleć o tym, że hospitalizacja może być konieczna" - mówi doktor Lidia Stopyra, specjalistka chorób zakaźnych z krakowskiego szpitala imienia Żeromskiego.
Marcin Jędrychowski dodaje: niezmiennie podstawowym źródłem informacji pozostaje pulsoksymetr.
"Pulsoksymetr w domu, który jako jedyny jest nam w stanie właściwie odpowiedzieć na pytanie, jaki jest stan naszego zdrowia, jak wygląda natlenienie naszej krwi. Ale jeżeli zacznie się kaszel, zacznie się gorączka, zaczną się spadki saturacji, to nie cze kajamy na ten moment, kiedy będzie już za późno" - mówi Jędrychowski.
A najlepiej reagować jak najwcześniej - czyli po prostu się zaszczepić. Wojewoda małopolski spotkał się we wtorek online z samorządowcami, żeby przekonać ich do uruchamiania punktów masowych szczepień. Celem jest stworzenie dwóch takich punktów w każdym powiecie - ale wiele tu zależy od współpracy i woli poszczególnych samorządów - zaznaczył.
Z kolei rząd poinformował o przyspieszeniu programu szczepień.
"Rozpoczynamy od 12 kwietnia zapisy. Pierwsze to będzie rocznik 1962 i potem przez kolejne 2 tygodnie, aż do rocznika 1973, będzie trwała rejestracja. Każdego dnia uruchamiamy kolejną grupę" - powiedział szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
Możliwe będą szczepienia w zakładach pracy, w specjalnych punktach w aptekach, szczepić będą też mogli ratownicy medyczni oraz pielęgniarki. Prawdopodobnie w maju ruszą szczepienia dla wszystkich chętnych niezależnie od ich wieku.
Jakub Zastawniak/łk
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.