Pytamy więc specjalistów, jak powinna wyglądać taka rehabilitacja i jak radzić sobie doraźnie, zanim trafimy pod opiekę specjalistów.
Pacjenci, którzy wychodzą ze szpitala po przechorowaniu Covid-19 są już w stanie stabilnym, ale nie można mówić o pełnym wyleczeniu. Na początek warto samodzielnie uczyć się oddychać - przekonuje Krzysztof Czarnobilski, doktor nauk medycznych i dyrektor ds. medycznych szpitala MSWiA w Krakowie. "Otworzyć sobie okno i robić głębokie wdechy i wydechy przez tzw.zasznurowane usta tak, jakbyśmy dmuchali w trąbkę. Dzięki temu zapobiegamy zapadaniu się pęcherzyków płucnych. Trzeba to robić systematycznie"
Doktor Czarnobilski przypomina także o obowiązującej zasadzie w myśl której, jeśli pacjent był hospitalizowany przez tydzień, to jego rehabilitacja powinna potrwać co najmniej dwa tygodnie. Program zajęć musi być zawsze dobierany indywidualnie.
Katarzyna Przybyszewska, pełnomocnik ds. lecznictwa zamkniętego w Szpitalu Dziecięcym im. świętego Ludwika w Krakowie podkreśla, że w przypadku najmłodszych ozdrowieńców ważne jest dokładne monitorowanie ich stanu zdrowia. - Badanie przeprowadzamy minimum 3 miesiące po przebyciu infekcji. Jeśli wydolność się nie poprawia, to dziecko kierowane jest na 3-tygodniowy pobyt rehabilitacyjny do specjalnego ośrodka w Radziszowie - mówi Przybyszewska. A to wszystko w ramach diagnostyki leczenia funduszowego. Potrzebne jest skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. Katarzyna Przybyszewska zwraca uwagę, że rehabilitacją nie nazywa się już wyłącznie programów zakładających powrót do zdrowia fizycznego, ale również psychicznego. Może to być opieka psychologiczna, a w niektórych przypadkach potrzebna jest nawet psychiatryczna.
Po nieco ponad roku trwania pandemii sami specjaliści przyznają, że ciągle się uczą w zakresie rehabilitacji. Na specjalne pobyty przyjmuje przede wszystkim Małopolski Szpital Chorób Płuc i Rehabilitacji w Jaroszowcu czy Kopalnia Soli w Wieliczce.
Program rehabilitacji Covid-19, który wkrótce ma być uruchomiony przez Narodowy Fundusz Zdrowia, zakłada rozpoczęcie zajęć nie później niż pół roku od zakończenia leczenia. Czas trwania będzie wynosił od 2 do 6 tygodni. Rehabilitacja w zależności od stanu pacjenta zostanie przeprowadzona w domu, ambulatoryjnie lub w oddziałach i zakładach leczniczych oraz uzdrowiskach.
Magdalena Zbylut/Wiśniewska/bp