Przypomnijmy, drogowcy rozpoczęli demontaż betonowych zapór, które rozdzielały remontowane pasy na obwodnicy Krakowa. Chodzi o zwężenie na wysokości węzła Kraków-Tyniec. W tym miejscu przez ostatnie tygodnie tworzyły się ogromne korki.
Rano na jezdni w kierunku Rzeszowa nie było już utrudnień. Niestety na nitce do Balic nadal trwają prace rozbiórkowe. Osoby jadące na lotnisko powinny przygotować się na korki w tym miejscu. Ten etap prac zakończy się w nocy z wtorku na środę.
To było do przewidzenia. Obwodnica Krakowa w stronę Balic praktycznie stoi. Korek od zjazdu na Łagiewniki do zwężenia w Tyńcu. Ma ponad 9 km! Omijajcie przez miasto. Ruch płynny dopiero od węzła Kraków-Bielany. Tam zaczynajcie podróż #A4. @RadioKrakow pic.twitter.com/9shlujDqnJ
— Mateusz Żmija (@ZmijaMateusz) 28 listopada 2017
W miejscu usuniętych barier pozostaną jednak słupki, a prędkość zostanie ograniczona do 80 km/h. Tak będzie do 4 grudnia. Wtedy drogowcy założą stalowe liny między jezdniami.
Ruch na autostradzie w okolicach węzła Kraków-Tyniec wróci do normy przed 7 grudnia.
Przypominamy: Utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Drogowcy usuwają zwężenie przy zjeździe na Tyniec
(Mateusz Żmija/ko)