W Polsce i na świecie obserwuje się stały wzrost liczby osób żyjących z wirusem HIV, mimo rosnącej świadomości i dostępności badań przesiewowych. Według ekspertki Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie tylko jedna trzecia osób zakażonych w Polsce zna swój status serologiczny, a około 22 tys. pacjentów korzysta z leków antyretrowirusowych.
– Na świecie liczba osób zakażonych przekracza 40 mln, a mimo rozwoju profilaktyki i terapii nadal mamy do czynienia z nowymi zakażeniami. W naszym punkcie anonimowego testowania w Chorzowie wykrywamy średnio około 80 nowych przypadków rocznie, co pokazuje, że problem pozostaje aktualny – powiedziała PAP Hildebrandt.
Ekspertka zwróciła uwagę, że wzrost wykrywanych przypadków niekoniecznie oznacza większą liczbę zakażeń. – Im więcej osób się testuje, tym większa szansa na wykrycie HIV u osób, które nie wiedziały o swoim statusie. Statystyki pozostają na podobnym poziomie od lat – wyjaśniła.
Hildebrandt wskazała, że najskuteczniejszą formą profilaktyki pozostaje zachowanie ostrożności, wierności i świadomości ryzykownych zachowań.
– Warto testować się przed rozpoczęciem nowego związku oraz stosować prezerwatywy, które chronią nie tylko przed HIV, ale również innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową, takimi jak kiła, rzeżączka czy chlamydia – zaleciła ekspertka.
Nowoczesne narzędzia prewencyjne, takie jak preparaty PrEP (profilaktyka przedekspozycyjna) czy szybkie testy na HIV, znacząco zwiększają bezpieczeństwo.
– PrEP jest skuteczny w minimalizowaniu ryzyka, szczególnie dla osób, które nie mogą w pełni kontrolować ryzykownych zachowań. Wymaga jednak konsultacji lekarskiej, badań przesiewowych i regularnej kontroli – tłumaczyła Hildebrandt.
Rozwój leków antyretrowirusowych diametralnie zmienił życie osób zakażonych. – Osoby żyjące z HIV mogą prowadzić normalne życie, planować rodzinę i cieszyć się długim okresem przeżycia. Leczenie jest skuteczne, a leki dobrze tolerowane – podkreśliła Hildebrandt.
Pomimo postępu w diagnostyce i leczeniu nadal powszechne są mity dotyczące HIV. – Wielu ludzi wciąż uważa HIV za wyrok, tymczasem to choroba przewlekła, którą można kontrolować lekami. Również przekonanie, że HIV dotyczy tylko osób homoseksualnych lub osób używających narkotyków, jest nieprawdziwe. Ryzyko związane jest z zachowaniami, a nie przynależnością do grupy – tłumaczyła Hildebrandt.
Ekspertka zaznaczyła, że edukacja i testowanie są kluczowe nie tylko dla osób pojedynczych, ale także dla par, w tym kobiet w ciąży. Dzięki odpowiedniej profilaktyce wertykalnej możliwe jest niemal całkowite wyeliminowanie ryzyka przeniesienia wirusa z matki na dziecko. W Polsce obecnie żyje około 128 dzieci zakażonych HIV, co stanowi znaczną poprawę w porównaniu z wcześniejszymi latami.
Hildebrandt przypomniała, że HIV jest wirusem, który osłabia układ odpornościowy, natomiast AIDS to choroba rozwijająca się w wyniku nieleczonego zakażenia HIV.
– Dzięki nowoczesnym terapiom, edukacji i profilaktyce AIDS może być odległą perspektywą, a osoby zakażone HIV mogą prowadzić normalne, długie życie – podsumowała ekspertka.
W Światowym Dniu AIDS, który przypada 1 grudnia, Hildebrandt zaapelowała o zwiększenie świadomości, regularne testowanie i otwartą rozmowę o HIV – bez strachu i stygmatyzacji.