W piątkowe popołudnie (25 lipca) policja otrzymała zgłoszenie, że nieznany sprawca, który znajdował się w odjeżdżającym z przystanku tramwaju wyciągnął rękę przez okno i rozpylił na osoby stojące na chodniku gaz pieprzowy. Poszkodowanych zostało kilkanaście osób, do zdarzenia doszło w Bronowicach. W tej sprawie policja zatrzymała 19-latka, u którego znaleziono dużą butlę z gazem oraz narkotyki. Drugą zatrzymaną osobą był 14-letni chłopak. Starszy nastolatek będzie dziś doprowadzony do prokuratury.
19-latek będzie doprowadzany do prokuratury pod zarzutem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. A ponieważ u mężczyzny podczas przeszukania znaleziono marihuanę, usłyszy również zarzut posiadania narkotyków, co jest zagrożone karą pozbawienia wolności do trzech lat
mówi Katarzyna Cisło rzecznik prasowy małopolskiej policji
W niedzielę policja poinformowała, że zatrzymano kolejne dwie osoby - 15-latka i 18-latka, którzy podróżowali tramwajem wraz z pozostałymi zatrzymanymi. 15-latek stanie przed sądem rodzinnym, 18-latek został jedynie przesłuchany w charakterze świadka.