Jak powiedział Radiu Kraków prokurator Grzegorz Zarański z prokuratury rejonowej w Rzeszowie w sprawie nie pojawiły się nowe wątki, ale poszukiwane są dokumenty, które mogą mieć "istotne znaczenie dla śledztwa".
Przypomnijmy, że w sprawie afery w sądzie apelacyjnym w Krakowie w połowie grudnia zatrzymano pięć osób, w tym dyrektora sądu i główną księgową. Zdaniem śledczych w krakowskim sądzie przez kilka lat bez przetargu zamawiane były dokumenty i analizy, za które płacono po kilkadziesiąt tysięcy złotych. W ten sposób wyłudzono ponad 10 milionów złotych.
(RK/ew)