Tradycyjnie, jego trzonem jest międzynarodowy konkurs filmowy, do którego w tym roku zgłoszono ponad 100 filmów. Te, które do konkursu się zakwalifikują, będzie można przez trzy festiwalowe dni oglądać w zakopiańskim kinie „Sokół”. Piątkowy i sobotni wieczór wypełnią spotkania ze znakomitościami górskiego świata. Będzie premiera książki zakopiańskiej legendy – Apoloniusza Rajwy, spotkanie z najlepszymi polskimi wspinaczkami, wieczór poświęcony Annie Czerwińskiej, na którym wspominać będą ją jej przyjaciele, czy spotkanie ze zeszłoroczną zdobywczynią K2 – Moniką Witkowską. Na scenie, niemal wprost z Himalajów pojawią się też Bartek Ziemski i Oswald Rodrigo Pereira, którzy niedawno w znakomitym stylu zdobyli Dhaulagiri i Annapurnę, a Bartek z obu zjechał na nartach.
Dla tych, którzy wolą spędzać czas aktywnie, organizatorzy przygotowali niepowtarzalne wycieczki. Będzie można wybrać się w Tatry w towarzystwie legend himalaizmu – Krzysztofa Wielickiego i Ryszarda Pawłowskiego, którzy po drodze z pewnością podzielą się opowieściami, których nikt jeszcze nie słyszał. Wyjścia w góry poprowadzą także Monika Witkowska czy najbardziej znany w Polsce górski youtuber – Maciek Piera, znany jako „Szczytomaniak”, który opowie o mrocznych tajemnicach Czerwonych Wierchów. Wyjątkowe wycieczki przygotowano także po raz pierwszy we współpracy z Muzeum Tatrzańskim, Tatrzańskim Parkiem Narodowym oraz Polskimi Kolejami Linowymi. Oprowadzanie po wystawie z jej kuratorem, na dodatek w ostatni dzień przed jej zamknięciem, czy wjazd kolejką na Kasprowy Wierch na poranne „safari” to coś czego poza festiwalem nie można doświadczyć.
W czasie festiwalowego weekendu odbędą się także zajęcia w ramach Akademii Górskiej PZU, w czasie których doświadczeni instruktorzy i przewodnicy wysokogórscy będą wyjaśniać różne kwestie związane z bezpieczeństwem w górach – a to nawet dla doświadczonych turystów cenna wiedza. Jeśli planujecie tego lata wypad do Zakopanego, to ostatni weekend czerwca jest najlepszym na to terminem. Atrakcje, które czekają podczas festiwalu MOC GÓR są absolutnie unikatowe i na pewno warto urlop zaplanować tak, żeby choć jeden z trzech festiwalowych dni spędzić pod Tatrami.