Pierwsi w Europie ludzie, którzy wpadli na to, aby psów używać do ratowania ludzi to zakonnicy Augustianie z przełęczy św. Bernarda. Było to już w XVII wieku. Na początku używano włoskich Mastifów (nazywane Bernardynami), które uczono wykopywania zasypanych ludzi spod śniegu. Podczas ciężkiej pogody wypuszczano je na szlaki wyposażone w charakterystyczne baryłeczki z rumem oraz w szorki zaopatrzone w koszyk na żywność i kocyk. Taki pies dawał odnalezionemu człowiekowi szanse na przeżycie. Teraźnejszość, to psy w służbie "Błękitnego Krzyża" czyli w służbie GOPR i TOPR

WIĘCEJ