- Nagle z suchej skały możemy wejść w miejsce, które będzie nam się wydawało mokre, a tam okaże się, że jest lód. To jest taka pora, że zdarza się dużo upadków z wysokości, przez to, że ktoś nie zauważy, że tam jest lód. Warto to wziąć pod uwagę przy planowaniu wysokogórskich celów - mówi Grzegorz Bargiel, ratownik TOPR.

Ratownicy radzą, by mniej doświadczeni turyści odłożyli w najbliższe dni wycieczki w Tatry.


 

Przemysław Bolechowski/ RK