Na pomysł wpadli Antoni Barwacz oraz Andrzej Sikora z zarządu stowarzyszenia Prawy Tarnów. Jak wyjaśnił w rozmowie z Radiem Kraków Sikora, w ten sposób chcą oddać cześć osobie, która pełniła tak ważną funkcję w państwie. „Nie był prezydentem, który zabiegał o rozgłos, ale którego praca wypływała z głębokiego poczucia patriotyzmu. Był przy tym niesłusznie, ale zaciekle atakowany”. Jak dodaje Sikora, prezydent Lech Kaczyński podkreślał rolę Tarnowa w odzyskaniu niepodległości jako pierwszego miasta, które tego dokonało.

Sonda: 253

 Tyle, że zmiana nazwy ulic może się wiązać z utrudnieniami dla mieszkańców i prowadzących firmy, których akurat na ulicy Błonie, Spokojnej i Elektrycznej nie brakuje. Chodzi chociażby o wymianę pieczątek. Wiedzą już o tym inicjatorzy, ale zdaniem Sikory to „drugorzędny problem, a ludzie powinni być dumni, że będą mogli mieszkać przy takiej ulicy czy też pracować przy niej”. Przewodniczący stowarzyszenia zaznacza, że inicjatorzy zmiany nazwy są gotowi na rozmowy z mieszkańcami czy właścicielami firm z tamtego rejonu.

Członek stowarzyszenia i radny miejski Jacek Łabno dodaje, że miasto powinno pomóc w takiej sytuacji. „W przypadku takiej idei, takie drobne przeszkody powinno się zniwelować i pokonać. Nie szukamy konfliktów, chodzi o to, żeby pokonać to, co jest przeszkodą, w sposób kulturalny, godny i ekonomicznie zdrowy. Ta nazwa będzie trwała przez dziesięciolecia”.  

Andrzej Sikora przyznał w rozmowie z Radiem Kraków, że członkowie stowarzyszenia Prawy Tarnów, początkowo myśleli o nazwaniu imieniem Lecha Kaczyńskiego tylko ulicy Błonie. Ale później doszli do wniosku, że jest tam rondo Wolności. Z kolei ulica Spokojna i Elektryczna łączy się z ulicą kardynała Wyszyńskiego. „Więc będzie to klamara i swego rodzaju symbol”.

Łabno zwraca też uwagę, że trakt, który ma się nazywać aleją Lecha Kaczyńskiego, powinien być i jest godny tego, co prezydent Lech Kaczyński dokonał. Jak przy tym przypomina, "ten ciąg ulic niedługo stanie się bardzo ładnym dwupasmowym połączeniem drogowym".

Wnioskiem stowarzyszenia Prawy Tarnów zajmuje się teraz Komisja Nazewnictwa tarnowskiej Rady Miasta oraz prawnicy. Ewentualne głosowanie w tej sprawie będą musiały jeszcze poprzedzić konsultacje społeczne.

 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)