Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze około godz. 22.30. Gdy przybyli na miejsce, ogniem ogarnięty był dach, płomienie wydobywały się także przez okna budynku. Od mieszkańców miejscowości uzyskano informację, że wewnątrz mogą być dwie osoby.

"Strażacy weszli do budynku z kamerą termowizyjną, ale podczas przeszukiwania korytarza zawalił się strop nad kuchnią. Wejście do dalszych pomieszczeń było niemożliwe ze względu na ryzyko, że runie reszta drewnianego stropu" - powiedział PAP Sebastian Woźniak.

Z ogniem walczyło sześć zastępów - 28 strażaków. Akcja trwała niemal sześć godzin Po ugaszeniu pożaru strażacy rozpoczęli przeszukiwanie pogorzeliska, co było utrudnione o tyle, że w środku znajdowało się dużo mebli, kartonów i odzieży. W domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety.

Strażacy apelują o wyposażanie domów w czujki dymu, które mogą zaalarmować mieszkańców już w pierwszej fazie rozwoju pożaru. Zdarza się, że mimo iż są na miejscu po kilku minutach od zgłoszenia, na ratunek jest za późno

 

 

PAP/Agnieszka Wrońska/jgk


Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.