- Problem się pojawił około północy, kiedy sporządziliśmy protokół. Musieliśmy czekać do 2.00, żeby urząd miasta potwierdził jego zgodność. Po raz pierwszy zdarzyły się wybory, żeby trwało to aż tyle. Było szybciej poprzednio. Chyba wynika to jednak z pandemii - mówili członkowie komisji.