Zgodnie z międzynarodową umową to strona Polska odpowiedzialna jest za stan i utrzymanie miejsc pamięci poświęconych żołnierzom armii czerwonej poległym na ziemiach polskich. Problemem jest jednak polskie prawo, które od 2016 roku zakazuje umieszczania symboli systemów totalitarnych w miejscach publicznych. Stąd wystąpienie wojewody małopolskiego do Ministra Kultury o opinię w tej sprawie.
Jak tłumaczy rzecznik wojewody Joanna Paździo, wątpliwości dotyczą także tego, czy sam sierp i młot jest właściwym symbolem do upamiętnienia radzieckich żołnierzy: "Mamy ustawę zakazująca propagowania komunizmu. Z drugiej strony - o ile nam wiadomo - nie było przyjęte stosowanie na cmentarzach, grobach wojennych, takich oznaczeń jak sierp i młot, tylko raczej gwiazda czerwona, złota, czy srebrna."
W odpowiedzi na pytanie Radia Kraków, biuro prasowe Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapewnia jedynie, że prace nad oficjalnym stanowiskiem polskiego rządu w tej sprawie trwają i nie wiadomo jeszcze kiedy to stanowisko zostanie ogłoszone.
Uszkodzono pomnik w kwaterze żołnierzy radzieckich na Cmentarzu Komunalnym w Nowym Sączu
Sławomir Wrona/bp