Takie zapewniania z ust wojewody małopolskiego mieli usłyszeć władze i mieszkańcy Krynicy, którzy od kilku dni sprzeciwiają się utworzenia izolatoriów w uzdrowisku.
Te ustalenia uspokoiły nieco nerwową sytuację, która w uzdrowisku panowała od kilki dni. Plan utworzenia pięciu izolatoriów w tej miejscowości wzbudził ogromny niepokój. Mieszkańcy obawiali się, że sprowadzenie chorych na koronawirusa do uzdrowiska, spowoduje nagły wzrost zakażeń u kryniczan. Podkreślali również, że izolatoria negatywnie wpłyną na wizerunek miejscowości.
Jak mówi burmistrz Piotr Ryba, w poniedziałek po raz pierwszy on oraz mieszkańcy usłyszeli od wojewody szczegóły funkcjonowania izolatoriów. Wojewoda wycofał się z uruchomienia trzech izolatoriów w Krynicy. Nie powstanie ono w 20 Wojskowym Szpitalu Rehabilitacyjno – Uzdrowiskowym oraz w dwóch sanatoriach, które nie spełniały wymagań medycznych. Powstaną w dawnym sanatorium Continental oraz w Nowym Domy Zdrowjowym. Gdy premier ogłosi II etap odmrażania gospodarki, izolatoria w Krynicy zostaną natychmiast zlikwidowane.
Do izolatoriów kierowane są osoby zakażone koronawirusem z lekkimi objawami lub te, którym lekarz zlecił izolację w domu, ale ze względu np. na możliwość zakażenia bliskich, nie powinny w nim przebywać. Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia pacjenci nie powinni tam mieć kontaktu z personelem medycznym. Chorzy są zamknięci w pokojach. Posiłki otrzymują pod drzwi. Sami mierzą sobie temperaturę i zdają raporty pielęgniarkom.
W sytuacji pogorszenia stanu zdrowia zostają odwożeni do szpitala jednoimiennego. Dlatego Doktor Andrzej Fugiel nie do końca rozumie obawy mieszkańców Krynicy. Uważa, że utworzenie izolatoriów Krynica powinni przekuć w marketingowy atut. - Ja bym potraktował to jako zaszczyt, że chcemy tych ludzi tam umieścić, ponieważ mamy bazę, mamy środki, mamy warunki do tego. A gdzie ci kiedyś jeździli ludzie chorzy na gruźlicę? Do wód. Tam, gdzie były najlepsze warunki do leczenia.
O tej sprawie głośno zrobiło się w całym kraju. Mieszkańcy rozpoczęli też zbiórkę podpisów pod protestem, pod którym znalazły się także bardzo przykre komentarze o chorych na Covid 19.
- To niepokojące zjawisko - uważa doktor Andrzej Fugiel - i dodaje, że w internecie zaczyna się piętnowanie chorych. Trudna staje się też sytuacja medyków w naszym kraju, bo choć z narażeniem życia leczą chorych, to coraz częściej spotykają się z odrzuceniem przez społeczeństwo. W całym kraju pojawiają się przypadki, gdzie lekarze, pielęgniarki i ratownicy mają zakaz wstępu do piekarni, czy sklepów w obawie przed zakażeniem personelu koronawirusem.
- Byłem wstrząśnięty tym faktem, bo proszę sobe wyobrazić, że lekarze nie chcą przyjmować chorych, poieważ mogą ich zakazić. Doktor Andrzej Fugiel podreślił, że także pracownicy służby zdrowia choruja i umierają na Covid 19. Mimo to nie odmawiają kontaktu z chorymi. - Zaczyna się epidemia głupoty - podsumował doktor Fugiel.
(Bartosz Niemiec/jp)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.