Dawid Alter Kurzmann urodził się 25 maja 1865 roku w Rzeszowie. Z Krakowem związany był przynajmniej od 1887 roku. Był właścicielem świetnie funkcjonującego przedsiębiorstwa „D. Kurzmann, Dom Komisowo-Handlowy dla Towarów Żelaznych i Metalowych”. Wielką część swoich dochodów przeznaczał na działalność charytatywną i społeczną.

Mieszkał ze swoją rodziną przy ul. Mostowej 10. Szczególnie znany był ze swojego zaangażowania we wsparcie Zakładu Sierot Żydowskich, mieszczącego się przy ul. Dietla 64 w Krakowie. Początkowo związany z tą instytucją jako darczyńca, od 1918 roku kierował jej finansami. Od tego momentu sierociniec zaczął prężnie funkcjonować i był uznawany za jedną z najlepszych tego typu placówek w Polsce.

Po wybuchu II wojny światowej, Dawid Kurzmann całkowicie poświęcił się ratowaniu Zakładu i jego podopiecznych. Kontynuował swoje wysiłki również po przeniesieniu placówki do getta w 1941 roku. 28 października 1942r., w czasie brutalnej akcji deportacyjnej, z sierocińca mieszczącego się wówczas przy ul. Józefińskiej 41 wyprowadzono około 200 dzieci wraz z opiekunami, którzy postanowili nie skorzystać z otrzymanej od Niemców propozycji porzucenia podopiecznych i pozostania w getcie. Wśród nich był między innymi Dawid Kurzmann. Zginął razem ze swoimi wychowankami, zamordowany w obozie zagłady w Bełżcu. Ze względu na podobieństwo okoliczności śmierci, często nazywany jest krakowskim Januszem Korczakiem.

Przewodnicy miejscy po Krakowie działający w ramach Walkative! interesują się postacią Dawida Kurzmanna od 2017 roku. „Obchodziliśmy 10 rocznicę istnienia naszej organizacji i chcieliśmy w jakiś trwały sposób podziękować miastu, które jest naszym miejscem pracy, ale też naszą pasją. Postanowiliśmy zrobić to przez upamiętnienie sierocińca w krakowskim getcie za pomocą tablicy w jego ostatniej lokalizacji przy ul. Józefińskiej 41” – mówi Małgorzata Fus z Zarządu Walkative!

Kolejnym krokiem stało się uhonorowanie Dawida Kurzmanna, opiekuna sierocińca, przez nadanie jego imienia jednej z krakowskich ulic. Przewodnicy Walkative! zebrali setki podpisów pod petycją w tej sprawie, którą poparła także Gmina Żydowska Wyznaniowa w Krakowie, Centrum Społeczności Żydowskiej JCC Kraków oraz Żydowskie Muzeum Galicja. Z pomocą pracowników Urzędu Miasta została wybrana lokalizacja nowopowstającej ulicy w rejonie ulicy Skotnickiej, którą zaaprobowała swoją uchwałą Rada Dzielnicy VIII Dębniki. Teraz wybór przypieczętowała uchwała Rady Miasta Krakowa zgłoszona przez Rafała Komarewicza z Klubu Przyjazny Kraków.

„Dawid Kurzmann żył w Krakowie, był żydem, był świetnie prosperującym biznesmenem, był opiekunem. Historia postawiła przed nim ogromne wybory, wobec których fakt, że był krakowianinem, żydem, biznesmenem przestały mieć znaczenie. Upamiętniamy człowieka, który zachował się w obliczu tych wyborów tak jak powinien.” – mówiła przed Radą Miasta Krakowa Małgorzata Fus.

Przeczytaj: Dawid Kurzmann - zapomniany krakowski Korczak

Przypominamy: Urodzinowy prezent - spotkanie z Marcelem Kurzmannem, wnukiem Krakowskiego Korczaka

 

 

 

(materiały prasowe/ko)