Zatrzymany mężczyzna jest typowany do napadu m.in. na placówkę pocztową 14.04. w Borku Fałęckim. Wtedy to do pomieszczenia poczty wszedł w kominiarce i sterroryzował obsługę przedmiotem przypominającym broń palną. Następnie zbiegł , zabierając pewną kwotę pieniędzy.
Kilkanaście dni później, do podobnego zdarzenia doszło w placówce pocztowej w Bieżanowie. Tu jednak sprawca czekał na odpowiedni moment, aż pracownik poczty pójdzie na zaplecze i ukradł szufladę z pieniędzmi.
Do kolejnego zdarzenia doszło 6.05. w placówce poczty w Starym Podgórzu. Sprawca po wejściu do środka przedmiotem przypominającym broń sterroryzował pracownicę , żądając wydania pieniędzy. Nie udało mu się jednak zrabować utargu, gdyż został spłoszony.
Pomimo tego, że do zdarzeń dochodziło w różnych częściach Krakowa policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie , prowadzący te sprawy, analizując wszelkie szczegóły doszli do wniosku , że stoi za nimi jeden i ten sam sprawca. Bardzo szybko wytypowano mężczyznę i rozpoczęły się poszukiwania operacyjne.
W piątek ,policjanci, w rejonie przystanku „Kabel”, zatrzymali, jadącego tramwajem 23-latka. Podczas zatrzymania stawiał opór i był bardzo agresywny.
Mężczyzna został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie gdzie będą trwały z nim czynności procesowe. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna może mieć na sumieniu także inne rozboje z terenu Krakowa. Jak ustalili policjanci człowiek ten, wyszedł z więzienia w lutym br. ( gdzie odsiadywał karę za kradzieże ). Teraz może mu grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Małopolska Policja/bp