Liczba 249 kierowców pod wpływem narkotyków robi się jeszcze bardziej przerażająca, gdy weźmiemy pod uwagę, że krakowscy munudrowi korzystają jedynie z trzech urządzeń do badania zawartości zakazanych substancji we krwi.
Policja mówi wprost, że prawdopodobnie kierujących pod wpływem narkotyków jest więcej, niż prowadzących po alkoholu.
(Karol Surówka/ko)