Ma być otwarta 24 godziny na dobę tak, aby każdy mógł w dowolnej chwili włożyć do niej produkty lub zabrać. Taka forma pomocy
biednym podoba się parafianom - jak mówią jest wiele ludzi ubogich i głodnych, a jedzenia dużo się marnuje.

Popatrzyliśmy na potrzeby parafian, osób samotnych, biednych, a tej biedy w Płaszowie jest naprawdę dużo - dodaje proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa - ksiądz Zenon Siedlarz. Z jego informacji wynika, że to dopiero trzecie takie miejsce w Krakowie.

"Lodówka dla wszystkich" wraz z wybudowaniem specjalnej wiaty kosztowała parafię 7 tysięcy złotych.

 

Tomasz Bździkot/bp